Wraz z nadejściem zimy wilgotność w naszych mieszkaniach gwałtownie maleje. Przyczyną jest rozpoczęcie okresu grzewczego. Co i jak robić żeby zwiększyć nawilżenie wokół rośliny? Oto kilka wskazówek i trików!

1. NISKA WILGOTNOŚĆ=PROBELMY

Żeby nasze rośliny dobrze czuły się w naszyj domowej dżungli musimy zapewnić im dobrane do potrzeb gatunku podłoże, stanowisko świetlne, umiejętne podlewanie i właściwa wilgotność powietrza. Niedobór lub nadmiar tych rzeczy będzie skutkować chorobami i szkodnikami. Zimą pielęgnacja roślin nieco różni się od pielęgnacji w okresie wegetacji. Nasze rośliny w większości zapadają w “zimowy sen” dlatego nie potrzebują ani nadmiernego podlewania ani nawożenia. To co jednak należy im zapewnić to optymalna wilgotność powietrza. Większość roślin dobrze czuje się przy nawilżeniu na poziomie około 50-60%. Jeśli jednak spadnie ona poniżej tej skali roślina stanie sie mniej odporna na szkodniki a jej brzegi liści zaczną nieestetycznie zasychać.   

2. POZNAJ TRIK Z  KERMAZYTEM!

Jeśli Wasza dżungla jest spora i kochacie swoje rośliny to najlepszym wyborem będzie kupno nawilżacza. Obecne nawilżacze posiadają funkcję utrzymywania wybranego zakresu wilgotności. Jeśli jednak nie chcecie porywać się na taki wydatek mamy dla Was trik, który będzie równie skuteczny! Ustawcie swoją roślinę na zwilżonym keramzycie i systematycznie uzupełniajcie w nim wodę. Można również ustawić roślinę w większej osłonce z keramzytem na dnie i przy każdym podlewaniu nadmiar wody, który wypłynie nawodni kamyki. Taki trik z keramzytem świetnie podbija wilgotność wokół  rośliny! 

3. ZAMIAST SPRYSKIWACZA NACZYNIA Z WODĄ

Bardzo prostym sposobem jest ustawienie naczynek wypełnionych wodą wokół rośliny. Jeśli mamy natomiast problem z usychaniem roślin na parapetach, pod którymi są grzejniki to wystarczy ustawić naczynia na grzejniku. Woda w naczynkach zacznie się nagrzewać i parować. Jeśli natomiast jesteś fanką spryskiwania roślin to musimy Cię przed tym przestrzec. Nieumiejętne zraszanie roślin może doprowadzić do rozwoju chorób grzybowych! Pamiętaj też, że nie każda roślina lubi zraszanie.